/MPIT/
Tuż przed końcem II Wojny Światowej reaktywowano Państwowy Instytut Telekomunikacyjny /PIT/. Była to jednostka naukowo – badawcza utworzona w 1934 roku Rozporządzeniem Ministra Poczt i Telegrafów. Napędzała ona rozwój przedwojennej polskiej radiofonii. Dzięki inicjatywie profesora Lesława Kędzierskiego oraz kierownika PIT prof. Janusza Groszkowskiego już w 1947 roku Instytut wznowił prowadzone przed wojną badania nad telewizją. Warto nadmienić, że Polska jako jeden z nielicznych krajów stworzyła w końcu lat 30-tych ubiegłego wieku własne laboratorium i własną infrastrukturę, pozwalające emitować i odbierać sygnał telewizyjny. To awansowało nasz kraj do elitarnej grupy państw samodzielnie rozwijających tę technologię.
Powojenne prace rozpoczęto od budowy aparatury studyjnej działającej w standardzie 441 linii. Taki system funkcjonował we Francji. Musiały zatem istnieć jakieś szczególne koneksje Polskich inżynierów z tym krajem. Do czasów współczesnych zachował się jeden prototypowy model odbiornika telewizyjnego skonstruowany około roku 1947 /Ryc. 1, 2/. Jak podaje Radioamator z roku 1952 pierwotnie powstały dwa egzemplarze takich odbiorników. Ten unikatowy zabytek techniki mający oznaczenie W-347 można zobaczyć w Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu /MPiT/. Dzięki uprzejmości Muzeum, a w szczególności determinacji Pana Tomasza pozyskałem ciekawą dokumentację fotograficzną telewizora. Zamieszczam ją poniżej z osobistym komentarzem. Zdjęcia te nie były dotychczas nigdzie publikowane.
Ryc. 1 Odbiornik W-347 w siedzibie PIT rok 1950 /licencja PAP/TVP/Zygmunt Januszewski/
Ryc. 2 Współczesne zdjęcie prototypowego odbiornika telewizyjnego W-347 /MPiT/
Telewizor jest ogromny, ma wymiary 98x49x54 cm. Takich rozmiarów nie osiąga nawet kultowy radziecki Leningrad T2, znany zapewne wielu kolekcjonerom. Drewniana obudowa została wykończona fornirem i polakierowana. Zaglądając do wnętrza od pierwszej chwili skupiamy wzrok na charakterystycznych czerwonych pentodach EF50. Są to lampy o których się mówi, że wygrały II Wojnę Światową. Stosowano je bowiem w wojskowych urządzeniach radarowych. Były one instalowane również w angielskich odbiornikach telewizyjnych, szczególnie przez firmę Pye. Widzimy je w jej produktach już z 1939 roku oraz np. w modelu B16T z 1946 roku. Był to pierwszy powojenny odbiornik TV montowany w Europie.
Ryc. 3 Wnętrze odbiornika telewizyjnego Pye B16T /1946/
Lampy EF50 chętnie stosował także Philips. Nie ma więc wątpliwości, że konstruktorzy polscy zaczerpnęli z doświadczeń angielskich, holenderskich i zapewne francuskich. Można zapytać jak bardzo? Odpowiedź brzmi: znacząco.
Aby poznać lepiej budowę polskiego prototypu telewizyjnego zgłębiłem nieco schematy wybranych odbiorników przedwojennych, przejrzałem broszury z lat 40-tych na temat budowy amatorskich odbiorników telewizyjnych oraz dokonałem oględzin TV PYE B16T i angielskiego odbiornika wyprodukowanego w warunkach domowych z gotowych komercyjnych podzespołów około roku 1950. W Wielkiej Brytanii istniały w tym czasie firmy dostarczające pełne zestawy telewizyjne do samodzielnego montażu. Oczywiście potrzebna była wiedza inżynieryjna do uruchomienia takiego TV. Co zatem zawiera w sobie dokładnie polski prototypowy telewizor? Po pierwsze jego chassis jest niemal identyczne z prezentowanym w instrukcji odbiornika angielskiego z końca lat 40-tych do samodzielnego montażu domowego /Ryc. 4,5,6,7/. Elektrycznie przypomina również angielski „składak” telewizyjny podobnie z końca lat 40-tych, który posiadam w swojej kolekcji /Ryc. 8,9/.
Ryc. 4,5 Chassis odbiornika do samodzielnego montażu w komercyjnej dystrybucji – Wielka Brytania, koniec lat 40-tych ubiegłego wieku oraz strona tytułowa instrukcji.
Ryc. 6,7 Identyczne fragmenty chassis odbiornika angielskiego do montażu domowego i polskiego prototypu W-347 /MPiT/
Ryc. 8 Lampy EF50 w torze wizji i fonii amatorskiego odbiornika telewizyjnego
Ryc. 9 Amatorski odbiornik telewizyjny – widoczne lampy separatora oraz generatora ramki i linii, a także transformator wysokiego napięcia. Układ zbliżony do odbiornika W-347
Pionowe chassis z boku skrzynki to obwód wizji i fonii.
1. Obwód wejściowy będący zasadniczo torem wizji RF ze wzmacniaczem końcowym został zbudowany na 6 lampach EF50 i prawdopodobnie małej lampie detektorowej, której nie widać na zdjęciach. Jej małe rozmiary pozwoliły na potencjalne umieszczenie wewnątrz chassis. Przykładem takiej lampy jest dioda EA50, którą odkryłem w moim angielskim odbiorniku amatorskim. Chassis obwodu wejściowego ma bardzo staranne wykonanie. Zostało niewątpliwie zmontowane z bazowych komercyjnych elementów dostępnych niegdyś w sprzedaży, podobnie jak inne podzespoły np. transformatory lub cewki. Wyglądem przypomina zdjęcie amatorskiego odbiornika z broszury z lat 40-tych. Tor wizji łączy się grubym przewodem z katodą kineskopu. Poniżej lampy V8, V9 toru fonii.
Ryc. 10 Pionowe chassis po stronie prawej – obwody wizji i fonii zbudowane na pentodach EF50 w prototypowym odbiorniku W-347 /MPiT/
Ryc. 11 Lampy toru fonii /V9-V11/ oraz lampa stabilizator napięcia /V12/ /MPiT/
Ryc. 12 Szwedzki głośnik HPU 918 /MPiT/
Ryc. 13 Pentoda 6AB7 jako zamiennik EF50 /MPiT/
Ryc. 14 Staranne oznaczanie parametrów lamp w prototypowym odbiorniku telewizyjnym na przykładzie lampy 6AB7 /MPiT/
Ryc. 15 Obwód separatora z generatorem ramki oraz linii /MPiT/
Ryc. 16 Oznaczenie potencjometrów regulujących częstotliwość ramki oraz linii /MPiT/
Ryc. 17 Lampa tyratron EC50 /MPiT/
Ryc. 18 Lampy 5U4G /V20, V21/ w układzie zasilacza oraz tajemnicza lampa 6V6 /V22/ /MPiT/
Ryc. 19 Karta katalogowa kineskopu Mazda C310MW1
Ryc. 20 Kineskop Mazda C310MW1 /MPiT/
Ryc. 21 Cewka ogniskująca kineskopu /MPiT/
Ryc. 22 Gniazdo i łącznik dla lampy prostowniczej WN /MPiT/
Ryc. 23 Prostownik selenowy /MPiT/
W podsumowaniu trzeba zauważyć, że wczesny okres powojenny to niedostatek niemal wszystkiego. W Polsce nie funkcjonował przemysł elektroniczny. Wielka Brytania oraz Holandia były jedynymi wówczas krajami w Europie, gdzie rozpoczęła się seryjna produkcja telewizorów. Nie dziwi więc fakt szukania tam właśnie bazy dla rozwoju polskiej telewizji. Dotyczyło to również późniejszych zakupów np. wyposażenia dla Doświadczalnego Ośrodka Telewizyjnego, a nawet wozu transmisyjnego Pye.
Prototypowy polski telewizor doczekał się publicznego pokazu podczas wystawy „Radio w walce o pokój i postęp” w 1951 roku.
Ryc. 24 Schemat systemu telewizyjnego 441 linii prezentowanego podczas wystawy „Radio w walce o pokój i postęp” w 1951 roku. Radioamator, 1952
Ryc. 25 Odbiornik W-347 podczas uroczystości 1-Maja w roku 1953. Źródło: www.gov.pl/web/instytut-lacznosci/pionierka-wsrod-pionierow-jak-w-instytucie-lacznosci-narodzila-sie-polska-telewizja
Upowszechnienie standardu 625 linii wyeliminowało jednak tę konstrukcję z dalszej eksploatacji. Czy na zawsze? Bardzo dobry stan zachowania podzespołów daje szansę ożywienia tego unikatu przy minimum ingerencji. Nie wiem co o tym sądzi Muzeum. Osobiście uważam, że telewizor nie jest meblem i należy dążyć do przywrócenia jego podstawowej roli. W Wielkiej Brytanii np. zawiązało się stowarzyszenie, które na bazie muzealnych już urządzeń emisyjnych przywraca do życia w eterze sygnał telewizyjny 405 linii. Tymczasem my musimy się zadowolić jedynymi unikatowymi historycznymi zdjęciami przedstawiającymi system 441 linii i odbiornik W-347 w akcji.
Ryc. 26, 27 Studio Doświadczalnej Stacji Telewizyjnej i rejestracja audycji w systemie 441 linii z prezentacją na ekranie telewizora.
Rok 1951. Zbiory własne.